Już 18 listopada, nakładem Fonografiki, ukaże się debiutancki legalny album AdE zatytułowany ‘Euforia Tune’. Krążek ten można zamawiać już w przedsprzedaży m.in. na stronie: http://www.empik.com/euforiatune-ade,p1131173582,muzyka-p.
W sieci pojawił się kolejny teledysk zapowiadający ten krążek, tym razem zobrazowany został utwór ‘Człowiek w czerni’.
Jak mówi AdE ‘Człowiek w czerni’ to nawiązanie do Johnnego Cash’a, hołd dla wielkiego artysty. Utwór ma klasyczne brzmienie i daje możliwość zabawy słowem. Przemycam tam też informacje o tym, że z czasem rozumiemy, że stanie w miejscu i użalanie się nad sobą nic nie da, a rozdrapywanie starych ran nie leczy nikogo. Trzeba zapomnieć i iść dalej.. Wygrać. ‘Człowiek w czerni’ działa.
Video zrealizowane przez Distort Media obejrzeć można pod adresem:
https://www.youtube.com/watch?v=kzTEEH6V9VQ.
Tracklista płyty:
1. EuforiaTune
2. Las Vegas (feat. Monika Zenel)
3. XY (feat. Siostry Goławskie)
4. Chodzę po niebie (feat. Deep Scarlett)
5. Łowca Snów I & II (feat. Diset)
6. Odrodzenie
7. Człowiek w Czerni
8. W pogoni za szczęściem II Remix (feat. My – Key)
9. Nic
10. To nie kraj dla starych ludzi (feat. My – Key)
11. Idź!
12. Żeby świat nie zapomniał (feat. B.R.O, Manifest)
Krążek ‘Euforia Tune’ promował dotychczas teledysk do utworu ‘Chodzę po niebie’:
https://www.youtube.com/watch?v=e_qYyKA79A8.
‘EuforiaTune’ to debiutancki, legalny album AdE, ale jeśli myślicie, że to początkujący artysta jesteście w błędzie. AdE ma za sobą długą drogę bogatą w wiele doświadczeń. Na jego koncie jest już kilka projektów, zarówno solowych jak i w grupach. Ponadto pochwalić się może przeszło setką koncertów w praktycznie każdym zakątku Polski.
Co można powiedzieć o krążku „Euforia Tune”? Świetna gra słowem, trafne opisy otaczającego nas świata, klimatyczne podkłady autorstwa Manifesta, B.R.O i Macoxa oraz kobiecy pierwiastek w postaci pojawiających się gościnnie m.in.: Depp Scarlett, Moniki Zenel czy Sióstr Goławskich to tylko niektóre z wielu zalet tego krążka. Warstwa tekstowa jest bardzo osobista dla AdE. Nie jest to album hip–hopowy w stereotypowym podejściu, ale o tym już trzeba się przekonać słuchając płyty od pierwszego do ostatniego utworu.